Skoro świt wyruszam do Cafayate. To prześliczne miasteczko ok 200 km, czyli 3,5-4h jazdy od Salty i piękna, górzysta kraina, miejsce produkcji salteńskich win. Sama droga do Cafayate jest niezwykle malownicza dlatego warto się wybrać samochodem lub z wycieczką, oferowaną przez liczne agencje turystyczne w centrum miasta za ok 170 pesos czyli ok. 120 pln. Wycieczki zatrzymują się po drodze na zrobienie paru fotek w Garganta del Diablo (Gardło Diabła), górskim amfiteatrze i przy innych atrakcjach, stąd jest to lepsza opcja niż dojazd autobusem, który nie zatrzymuje się po drodze i kosztuje ok 150 pesos w 2 str., także bardzo mała różnica.
W Cafayate lub najlepiej już po drodze(taniej i mniej turystycznie) można zwiedzić lokalne winnice i zaopatrzyć się w parę butelek wina, np białego z gatunku Torrontes - rodem stąd :-) lub w wino patero - czyli tańsze, domowe winko produkowane przez wielu mieszkańców. oczywiście przejść się po ślicznym choć mega nastawionym na turystów miasteczku gdzie prawie każdy dom to hostel, a to sklepy z pamiątkami.
Z Cafayate można podjechać do oddalonego o ok. 20km San Carlos - tu już mniej turystycznie, taniej, ciszej i równie ładnie ;-).