Geoblog.pl    malgosia    Podróże    Chile 2012    Arica
Zwiń mapę
2012
12
kwi

Arica

 
Chile
Chile, Arica
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 4037 km
 
Z Iquique przemieściłam się dzisiaj do Arica i jest to porażka. Wierzę w szczęśliwe zbiegi okoliczności i takim zbiegiem okoliczności było to, że kiedy dotarłam z Salty do Calama nie było już wolnych miejsc na autobus do Arica. Cudownie, mogłam pobyć dwa dni w Iquique, ślicznym, kolorowym miasteczku. Arica w ogóle nie ma z tym miejscem żadnego porównania. Nie dotarłam nawet na główny plac miasta bo po prostu nic mi isę tu nie podobało. Pustynia, kurz, biedne małe domki, zero charakteru miasta i wyjątkowo drogie hostele (18$-20$ za osobę). Ja dotarłam po godzinie do jednego, który opisany był w Lonely Planet i zapowiadał się całkiem fajnie, przynajmniej na zdjęciach.
Nie jest źle, ma całkiem fajne patio, jest ładna pogoda, cieplutka noc, także sympatycznie. Nie przeszkadza nawet wstawiony od popołudnia (kiedy tu przybyłam) właściciel. Właśnie wrócił z kolejnej wyprawy do sklepu po 6ciopak i podrzucił mi jedną puszkę na koszt firmy :-).

Plaża, mimo zapewnień wcale nie znajduje się blisko, tylko ok 30 min marszu od hostelu, a maszeruje się przez ogromną strefę przemysłową, pełną magazynów, palet i składów używanych japońskich samochodów - jest tego ogrom. Sama plaża niezwykle licha, brudna, woda w morzu również - pierwsze 10 m to raczej ściek niż morze. Miasta nie polecam. To jedynie przystanek przed Peru, więc najlepiej przyjechać tu rano lub w południe i od razu złapać z dworca autobusowego wspólną taksówką - Collectivo do peruwiańskiej Tacny.

Zdjęć tym razem brak - mimo szczerych chęci nie było co fotografować.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 3% świata (6 państw)
Zasoby: 40 wpisów40 11 komentarzy11 179 zdjęć179 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
11.05.2012 - 11.05.2012
 
 
28.04.2012 - 02.06.2012
 
 
13.04.2012 - 28.04.2012